Data publikacji:
23.12.2025
Zgierz, grudzień 1826 roku. Za oknem wiruje gęsty śnieg, otulając dachy domów tkackich białą, puszystą pierzyną. Choć w wielu oknach płoną już radośnie świece, wiatr niesie jeszcze ostatnie echo rytmicznego stukotu krosien - Zgierz, „polska Ameryka”, nawet w święta wydaje się tętnić pracą. Mrok...