W Lidzbarku Warmińskim odbyły się Mistrzostwa Polski juniorów młodszych w zapasach (Ogólnopolska Olimpiada Młodzieży). Po trudnych kwalifikacjach prawo startu uzyskało 6 zawodników Zgierskiego Towarzystwa Atletycznego (ZTA): Karol Woliński, Kacper Gongało, Dariusz Cwońda, Kacper Kraska, Patryk Mazur i Piotr Panasiuk.
W klasyfikacji drużynowej ZTA zajęło 4 miejsce z jednym srebrnym i 3 medalami brązowymi.
W kategorii do 50 kg zakwalifikowało się dwoje zawodników ZTA: Karol Woliński i Kacper Gongało, którzy wywalczyli 3 miejsca. Kacper Gongało w drodze do podium został pokonany w bratobójczym pojedynku przez Karola Wolińskiego, który przegrał walkę półfinałową z zawodnikiem z Koszalina.
W kategorii do 69 kg również zakwalifikowało się 2 zawodników ZTA: Dariusz Cwońda i Kacper Kraska. Dariusz Cwońda może mówić o wielkim pechu. Już w pierwszej walce doznał kontuzji i zawody mógł podziwiać z trybuny. Natomiast Kacper Kraska w pierwszej walce zgotował trenerom i sobie horror przegrywając walkę w ostatnich 5 sekundach z późniejszym zwycięzcą tej kategorii. W późniejszych walkach radził sobie doskonale z rywalami. W walce o 3 miejsce powtórzyła się historia z pierwszej walki. Po pierwszej rundzie prowadził 8:2, żeby ostatecznie przegrać 8:8, czyli w najniższym z możliwych wymiarze. Wielka szkoda tym bardziej, że zwycięstwo zarówno w pierwszej, jak i ostatniej walce było na wyciągnięcie ręki.
W kategorii do 76 kg sobie i trenerom sporą niespodziankę sprawił Patryk Mazur. Debiutując w mistrzostwach Polski kolejno wygrywał swoje pojedynki przegrywając dopiero półfinał... w ostatnich 5 sekundach z późniejszym mistrzem Polski. Po porażce zdołał się otrząsnąć, aby skutecznie zawalczyć w "finale pocieszenia" i zdobyć w debiucie pierwszy medal mistrzostw Polski!
W kategorii do 100 kg zadebiutował wśród juniorów młodszych, aktualny mistrz Polski młodzików Piotr Panasiuk. W przypadku Piotra pytanie brzmiało, jaki kolor medalu zdobędzie i czy zdoła pokonać Damiana Wróbla, z którym ma porachunki jeszcze z czasów młodzika? Pomimo dobrej dyspozycji i realizacji założeń taktycznych tym razem zabrakło odrobiny szczęścia. Tym niemniej debiutując wśród juniorów młodszych Piotr Panasiuk zdobywa kolejny tytuł, tym razem wicemistrza. Ma kolejne 2 lata, aby swój dorobek poprawić.
Trenerzy Władysław Kozłowski i Rafał Majchrzak nie kryją zadowolenia z poziomu sportowego zawodników, których od najwyższych laurów tym razem dzielił brak "sportowego farta".