Szajka włamywaczy w rękach policji

Zgierscy i ozorkowscy kryminalni zatrzymali 6 mężczyzn w wieku od 22 do 43 lat, którym śledczy przedstawili 14 zarzutów włamań (i ich usiłowania) do sklepów i mieszkań na terenie powiatu zgierskiego, łęczyckiego i poddębickiego. Podejrzani swoją przestępczą działalność rozpoczęli na początku czerwca 2019 r. Ich łupami padały głównie papierosy, alkohol i pieniądze. Łączna wartość skradzionych rzeczy to ponad 65 tysięcy złotych. Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. 

Wszystko rozpoczęło się na początku czerwca 2019 r., kiedy doszło do pierwszego z serii włamań. Wtedy, w nocy z 3 na 4 czerwca 2019 r. nieznani jeszcze sprawcy wyłamali drzwi do budynku mieszkalnego, skąd skradli wyroby tytoniowe, alkoholowe oraz spożywcze. W następnych dniach dochodziło do podobnych zdarzeń na terenie powiatu zgierskiego, poddębickiego oraz łęczyckiego. Sprawcy głównie włamywali się do sklepów, ale na ich celowniku znalazło się kilka mieszkań. W zainteresowaniu włamywaczy były głównie papierosy, alkohol i pieniądze, a czasem i artykuły spożywcze i przemysłowe.

W ten sposób skradziono przedmioty za łączną kwotę ponad 65 tysięcy złotych. W 4 przypadkach sprawcom nie udało się nic zabrać, gdyż nie mogli dostać się do wartościowych dla nich przedmiotów. 

Zgierscy i ozorkowscy policjanci już od początku wiązali ze sobą te sprawy. Przypuszczali, że tych wszystkich włamań może dokonywać ta sama grupa osób. Żmudna, kilkutygodniowa praca policjantów doprowadziła do zatrzymania w ciągu dwóch dni (18 i 19 lipca 2019 r.) grupy 6 mężczyzn w wieku od 22 do 43 lat. Zatrzymani usłyszeli już zarzuty 14 włamań lub ich usiłowania, a także kradzieży i zniszczenia mienia, za co grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. 

Prokurator zdecydował o dozorze policyjnym wobec 5 zatrzymanych. Ostatni z podejrzanych trafił od razu do aresztu, gdyż poszukiwany do odbycia kary za poprzednie przestępstwa. 

Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Zgierzu