Samochód osobowy ZIS, którym po drugiej wojnie światowej jeździł były premier PRL Józef Cyrankiewicz, jest 7-osobową limuzyną, ważącą ponad 2 tony i spalającą 33 litry benzyny na 100 km. Ten typ samochodu produkowano na specjalne zamówienia rządowe i przeznaczone były dla najwyższych dostojników w owym czasie.
W latach pięćdziesiątych Rada Państwa sprzedała radzieckiego ZIS-a łódzkiemu oddziałowi PAN, od którego odkupił go zgierzanin - Tadeusz Michalak. Przez cztery następne lata samochód pełnił rolę taksówki, robiąc w naszym mieście ogromną furorę. W owym czasie 7-osobowa, czarna limuzyna cieszyła się szczególnym wzięciem u młodych par, wstępujących w związek małżeński i u osób urządzających chrzciny lub inne większe przyjęcia. Bardzo często samochód wynajmowały zgierskie spółdzielnie pracy i niektóre instytucje. W porównaniu z "warszawami" był na owe czasy luksusowym samochodem.
Po czteroletnim okresie eksploatacji pan Tadeusz Michalak sprzedał ZIS-a pewnemu przedsiębiorcy, jednak po wielu latach odnalazł go, odkupił i sprowadził do Zgierza. Przez wiele lat samochód stał bezużytecznie w garażu. Później właściciel przerobił go na auto-camping.